Wyjazd z UK do Norwegii. czy warto ? - Norwegia - s2

ps. Między innymi przez takich jak ty mają polaków co niektórzy za meneli . Aha i na przyszłość zanim się wypowiesz palancie to pomyśl dwa razy bo ludzi bulwersujesz . dobranoooooc ;]

Panowie! Przystopujcie z tymi "cwaniaczkami i glabami", nie trzeba od razu obrazac aby kumus cos wyjasnic i wyrazic swoja opinie.

Powtorze : to, co kto robi, gdzie chodzi, czy uzywa alkoholu, porozumiewa sie po norwesku to jest sprawa osobista. Kazdy jest kowalem wlasnego losu, a dorosly czlowiek podejmuje decyzje samodzielnie.

Diun napisał:
Norweski język to nie jest to coś tylko język ludzi dzięki którym masz prace a angielski ci wystarcza głąbie tylko dla tego że nie znasz języka kraju w którym przebywasz a to że ktoś tu rozmawia z tobą po angielsku to jest tylko ich uprzejmość...więc nie obrażaj ludzi którzy rozmawiają po norwesku bo pewnie jak wielu cwaniaczków takich jak ty gdyby nie ta Norwegia to byś w Polsce w dziurawych skarpetach latał....

a nie przyszło ci do głowy ciołku,ze ci którzy mnie zatrudnili maja równiez z tego korzysci i nie jest tak do konca,ze to tylko ja mam prace i korzysci z tego?
poza tym mośku, skąd wiesz ze pracuje u norka?
co do statusu w pl, to nie zaczynaj tematu i nie nazywaj mnie głąbem, bo wiesz tyle ile zjesz, wiec nie kombinuj!
zanim przyjechalem do tego czegos,dorobiłem sie domu o pow.160m+nowego samochodu za ciezkie pieniadze!
I zyłem na niezlej stopie, a ze nadarzyła sie okazja ten status nieco podniesc, wiec skorzystałem.....
PS: Ja nie twierdze,ze zle jest znac to cos, ale uwazam,ze jesli nie jest niezbedny to nie mam potrzeby sie go uczyc.....
Mówie w trzech jezykach(bardzo przyzwoicie) i zamierzam zacząc uczyc sie niemieckiego,poniewaz w przyszłosci bede z niego korzystał (chyba)!
Poza tym to forum,wiec na pytanie kolegi "czy warto" wyraziłem TYLKO swoje zdanie!
PS: szkoda,ze nie mozna przyjebac przez nata, bo juz zaliczył bys liscia za tego głąba...... : )

MiTaL324 napisał:
ps. Między innymi przez takich jak ty mają polaków co niektórzy za meneli . Aha i na przyszłość zanim się wypowiesz palancie to pomyśl dwa razy bo ludzi bulwersujesz . dobranoooooc ;]


od dzis jetes moim hero

"głąb,menel,palant" jeden lepszy od drugiego.........

czepiacie sie bez potrzeby... architekci, informatycy nie potrzebuja norweskiego przez bardzo dluuuugi czas... dwujezyczne kontrakty w pracy a tam maly zapis: "daglig språk skal være engelsk"

a co do zycia nocnego w Oslo... przyjechalem z duzego miasta w PL i Oslo nie powala mnie wcale... wieje nuda na kilometr... jak ktos lubi monotonie to proszze bardzo... tyle samo w nocy sie tu dzieje co w koziej wolce albo pcimiu dolnym... Marianek ma racje...

www.worldcam.pl/126,6,17,podglad.html

marianek73 napisał:

ja wychodze po to, zeby spotkac sie ze znajomymi, napic sie kilku piwek,itp....
a kiedy piwo kosztuje 70nok za 0,4L to wybacz,ale trzeba by wydac min 1000+taxi, a to juz ca 1500 za wieczór!


Ja osobisice nie pije,a czas wolny wole spedzic w gorach,bieganiu czy na kajaku.

Dziekuje wszystkim za pomoc.
Kwestia jezykowa jest prosta. Jezeli ktos chce to sie nauczy.

znam ludzi (rodakow) w UK ktorzy po 6 latach nie sa wstanie praktycznie nic powiedziec,
powod?
1. Polska telewizja,ktora uwstecznia jezykowo.
2. Praca tylko z rodakami
3. Brak chceci !

JLK21 napisał:


a co do zycia nocnego w Oslo... przyjechalem z duzego miasta w PL i Oslo nie powala mnie wcale... wieje nuda na kilometr... jak ktos lubi monotonie to proszze bardzo... tyle samo w nocy sie tu dzieje co w koziej wolce albo pcimiu dolnym... Marianek ma racje...


pochodze z trojmiasta, gdzie sa tysiace miejsc do zabawy i musze ci powiedziec ze w oslo nie jest wcale tak zle, trzeba tylko wiedziec gdzie chodzic , chociaz denerwujace jest zamykanie knajp o 3.00 , a ile sie wydaje..to zalezy od portfela....ale 1000 kr to minimum.....a max...to...hmmm....ile dusza zapragnie hehehe

...wracajac

do pytania w temacie

odpowiadam: tak,nie warto...

Do autora watku
To zalezy jaka prace dostaniesz, jezeli atmosfera bedzie kiepska to odbije sie to na Twoim zyciu tutaj. Znajdziesz dobra prace to i kraj sie bardziej spodoba. Ja na poczatku bylem bardzo zadowolony, jednak po czasie szef sie zmienil, drugi szef to wypisz wymaluj capo obozu pracy. Wszyscy koledzy Norwegowie odeszli z pracy i zostalem sam, a nowy szefunio juz odpowiednio zadbal by ludzie byli skloceni w i donosili na siebie nawzajem. Przez tego fiutka, zmienilem opinie o Skandynawach.
Ale oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to tylko moje subiektywne odczucia i jezeli tylko trafisz dobrze to mozesz miec tutaj wygodne i ciekawe zycie.
Musisz sam sprobowac, tutaj mozesz uslyszec 100 opini i kazda inna Wez tylko pod uwage, ze nie wszystko jest takie jak sie Nam wydaje. MOze sie okazac, ze jednak GB bedzie dla Ciebie ciekawszym krajem.
Pozdrawiam